Prostownik
Re: Prostownik
Dzięki za odpowiedzi.
Panowie... jeśli samochód pokonuje kilka kilometrów nie ma możliwości aby się doładował. Jazda w takich cyklach powoduje jego rozładowanie - niestety fizyki nie da się oszukać. Oczywiście jest zależne jakie systemy są aktywne w trakcie jazdy (Klima, światła, media etc) Tak jak pisałem dodatkowo podczas postoju jest podłączona kamera oraz odstraszacz na kuny. Samochód oczywiście odpala bez problemu ale nie działa mi system Easy open. Przy niskim napięciu akumulatora samochód odcina tę funkcję. Akumulator należy przy takim eksploatowaniu podpinać pod prostownik. Oczywiście można tego nie robić i szybciej wymienić akumulator ale nie w tym rzecz. Odłączenie Easy open jest dla mnie uciążliwe, a zdaża się, że nie mam okazji czy czasu na trasę wystarczającą na doładowanie akumulatora. Pytanie nie brzmi "czy", a "czym"
Panowie... jeśli samochód pokonuje kilka kilometrów nie ma możliwości aby się doładował. Jazda w takich cyklach powoduje jego rozładowanie - niestety fizyki nie da się oszukać. Oczywiście jest zależne jakie systemy są aktywne w trakcie jazdy (Klima, światła, media etc) Tak jak pisałem dodatkowo podczas postoju jest podłączona kamera oraz odstraszacz na kuny. Samochód oczywiście odpala bez problemu ale nie działa mi system Easy open. Przy niskim napięciu akumulatora samochód odcina tę funkcję. Akumulator należy przy takim eksploatowaniu podpinać pod prostownik. Oczywiście można tego nie robić i szybciej wymienić akumulator ale nie w tym rzecz. Odłączenie Easy open jest dla mnie uciążliwe, a zdaża się, że nie mam okazji czy czasu na trasę wystarczającą na doładowanie akumulatora. Pytanie nie brzmi "czy", a "czym"
Re: Prostownik
A mnie zaleciało skrajnym ignoranctwem. Otóż ani vw przez car-net ani tajemnicza energia z kosmosu nie doładują ogniwa w aucie eksploatowanym na krótkich dystansach(albo również nieregularnie), zwłaszcza zimą. Rozumiem też, ze niektórzy po zakupie arteona maja niestrawność po zakupach w lidlu. Rzeczywiście świat nie przestaje zadziwiać. Proponuje obejrzeć jaka taki prostownik ma konstrukcje(wewnętrzna), a potem wyciągnąć wnioski. Wiedza wciąż daje lepsze odpowiedzi niż domysły.Noetra pisze: ↑03.01.2019, 19:33No raczej. Prostownik z lidla w Arteonie....Monty Python'em zaleciało Jakbym nie zobaczył tego tematu na własne oczy to bym nigdy nie uwierzył, że można o tym na serio dyskutować. Ten świat mnie nie przestaje zadziwiać Ostatni raz używałem prostownika w Maluchu z prądnicą w 1989 roku.mmks423 pisze: ↑03.01.2019, 17:09Mam Tiguan w benzynie z 2014. Jeżdżę nim różnie, bywa że auto pod blokiem i że dwa tygodnie stoi w zimę nie odpalane. Po mieście krótkie dystanse, klima, radio włączone. Auto normalnie odpala za każdym razem. Żona jeździ W210 320 CDI do pracy 5 km w jedną i tyle w drugą. Również do sklepu na zakupy. Czyli auto jest gaszone i odpalane i też, nie ma problemów a akumulatorem. Dlatego moje pytanie. Po co wam w nowym aucie prostownik do akumulatora? Chyba co niektórzy są przewrażliwieni na punkcie auta.
Re: Prostownik
Również polecam. Mam, używam. Bardzo przyzwoity. Ładuję auta, motor w razie potrzeby. Ma fajną funkcję „konserwacji” zimowej gdy nie używamy aku.
Nie ma potrzeby odpinania klem, to prostowniki tzw. ynteligentne
Co do Lidla to kupuje tam też elektronarzędzia. Mam też boscha, ale te parkside niewiele ustępują a są za pół ceny.
No, ale może niektórzy muszą mieć na wszystkim metkę gdy już latają arteonem...tylko że to nadal tylko VW
Re: Prostownik
Najbardziej polecam przejechać się autem. Zrobić trasę 100 - 150 km, co powinno doładować akumulator do pelna. Jeśli to nie pomoze, to akumulator może być uszkodzony i nie trzyma pojemności.
Re: Prostownik
No tak, sam akumulator też muszę sprawdzić pod testerem bo może być byc różnie. Co do prostownika jak nie będzie w lidlu to pewnie wezmę z Volta i w zupełności wystarczy.
Re: Prostownik
Od poniedziałku w Lidlu prostownik automatyczny za 59.90 PLN
Re: Prostownik
Odkopuję temat.
Przez Covida auto jeździ dużo mniej no i miałem problemy z akumulatorem - raz nie odpalił i musiałem odpalać na kable i od tamtej pory odpala z lekką zadyszką. Zleciłem sprawdzenie aku przy okazji przeglądu i wyszło, że aku niby jest dobry ale niedoładowany. I teraz mam dylemat - odpinać aku do ładowania czy nie? Ładowarka oczywiście "automatyczna".
Po tej nieudanej próbie odpalenia (podczas której zgasły zegary, więc najwyraźniej była przerwa w zasilaniu) oraz po odpaleniu na kable auto chwilę dochodziło do siebie - falowały obroty, kilka razy zgasło i miałem problem żeby zacząć jazdę. Dlatego wolałbym nie wypinać aku - ale pytanie czy elektronika przetrzyma ładowanie - ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Instrukcja niestety tutaj nie pomaga - napisali, żeby zlecić ładowanie ASO
Przez Covida auto jeździ dużo mniej no i miałem problemy z akumulatorem - raz nie odpalił i musiałem odpalać na kable i od tamtej pory odpala z lekką zadyszką. Zleciłem sprawdzenie aku przy okazji przeglądu i wyszło, że aku niby jest dobry ale niedoładowany. I teraz mam dylemat - odpinać aku do ładowania czy nie? Ładowarka oczywiście "automatyczna".
Po tej nieudanej próbie odpalenia (podczas której zgasły zegary, więc najwyraźniej była przerwa w zasilaniu) oraz po odpaleniu na kable auto chwilę dochodziło do siebie - falowały obroty, kilka razy zgasło i miałem problem żeby zacząć jazdę. Dlatego wolałbym nie wypinać aku - ale pytanie czy elektronika przetrzyma ładowanie - ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Instrukcja niestety tutaj nie pomaga - napisali, żeby zlecić ładowanie ASO
Re: Prostownik
Nic się nie stanie jak nie odłączysz.
- Osfald
- Senior Member
- Posty: 581
- Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
- Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED
Re: Prostownik
Tak, jak napisał Eldar. Jeśli użyjesz dobrej automatycznej ładowarki nic się nie stanie, ładuj przy podłączonym akumulatorze do instalacji samochodu. Przy gorszych ładowarkach trzeba kontrolować parametry ładowania aby nie przekroczyć natężenia (najlepiej nie przekraczać 0,1 x pojemność akumulatora) i napięcia ładowania (poniżej 16V dla akumulatorów wykonanych w technologi wapniowej, a takie mamy w arteonach). Ładowarki automatyczne kończą z reguły na poziomie 14,4V co nie pozwala naładować akumulatora, a jedynie go podładować. Jednak jest to napięcie bezpieczne w większości samochodów i akumulatorów (poniżej progu gazowania).
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem
Re: Prostownik
Ciekawe. Kupiłem ładowarkę 7A, czyli chyba idealnie do akumulatora jaki mam zamontowany (69Ah). Ładowarka ma dwa tryby, Normal kończący na 14.4V oraz High kończący 14.7V przeznaczony właśnie dla akumulatorów ołowiowo-wapniowych. U mnie jest akumulator EFB, czy to jest właśnie akumulator wapniowy?