"wykwity" na chromach
"wykwity" na chromach
Witam, dziś po umyciu samochodu zauważyłem, że praktycznie na każdej listwie dookoła samochodu pojawiły mi się przebarwienia (coś jak ogniska korozji). Wiem, że ktoś z Was też już kiedyś pisał na ten temat, stąd moje pytanie co na to serwis/importer?
Re: "wykwity" na chromach
Na pewno ogniska korozji? U mnie są przebarwienia raczej wyglądające na osad niż korozję i wydają się schodzić przy polerowaniu.
Na wiosnę przepoleruję pastą do chromów, teraz olewam, bo to bez sensu.
Na wiosnę przepoleruję pastą do chromów, teraz olewam, bo to bez sensu.
Re: "wykwity" na chromach
TTTM, passat B8 miał to samo. Wytlumaczenie serwisu....zła chemia do mycia i (tu uwaga), SÓL DROGOWA! Mam też 8 letniego Fiata 500 całego w chromach jeżdżącego po tych samych drogach co passat/arteon i tam chromy wyglądaja prawie jak nowe (a NIGDY z nimi nic nie robiłem). Listwy w aucie za ćwierć miliona na pewno Made in PRC. Po małej batalii z serwisem serwis zgodził się wymienić je na swoj koszt (w Passacie B8). Teraz po odebraniu auta nałożyłem na same listwy twardy wosk i po prawie 2 miesiącach i i 4,5k km wyglądają jak nowe (no jak w 8 letnim Fiacie )
A tak wyglądały w Passacie po 2 miesiącach pierwszej zimy:
A tak wyglądały w Passacie po 2 miesiącach pierwszej zimy:
- Blazio1946
- Posting Freak
- Posty: 1095
- Rejestracja: 14.09.2017, 15:53
Re: "wykwity" na chromach
Temat był poruszany w wadach i usterkach... Sam miałem przygodę z passatem b8, ta sama śpiewka co wyżej, że źle myty i ,że sól na drogach, czyli zimą nie powinien te samochód jeździć. Po kłótni i piśmie do Poznania wymienili. Ogólnie te "chromy" to gówno na maxa. Po każdej trasie przed wjazdem do garażu wycierałem wilgotną ścierką.
Teraz mam zaklejone czarną folią .
Teraz mam zaklejone czarną folią .
Re: "wykwity" na chromach
Macie rację, chromy są kiepskie bez dwóch zdań. Na szczęście wykwity schodzą pastą polerską (ręcznie) i wyglądają jak nowe. Najlepiej zrobić to po zimie i do następnej jest ok.
Re: "wykwity" na chromach
Ja bym się bał ruszać te plastikowe chromy pastą polerską :/ Z drugiej strony za rok będzie to samo i tak co roku aż do końca gwarancji
U mnie takie są:
U mnie takie są:
VW Arteon R-Line 2.0 TSI 190
Re: "wykwity" na chromach
Miałem kiedyś takie rdzawe kropki na chromach w Maździe zraz po zakupie w zimie. Użyłem pasty do chromów Sonaxa która też jakiś je zabezpiecza i przez 4 lata miałem spokój.
Arteon R-line 2.0 TDI 190 KM
Re: "wykwity" na chromach
Dlatego teraz OD RAZU nałożyłem twardy wosk żeby nic nie 'szorować' po zimie. Te 'pseudo-chromy' zniosa pastę polerską 4-5 razy potem zedrzemy już ten caly 'chrom' - znam to z autopsji. Te 'chromy' to nic innego jak plastik z nałożona świecąca tasiemką - miałem 2 elemeny w B8 wymienione po małej szkodzie parkingowej - to żaden 'chrom' kawałek plastiku z naciągniętą 'chromowaną' folią.
Re: "wykwity" na chromach
Tak, u mnie wygląda to zupełnie tak samo jak u kolegi marcel232. Mam zamiar to spolerować na wiosne i zawoskować...
Re: "wykwity" na chromach
Ja również milem coś podobnego jak kolega marcel232 akurat zauważyłem jak przecierałem wnętrze QD ... spróbowałem i bez problemu całe zeszło także proponuje sprawdzić czy mikrofibra z płynem sobie nie poradzi