Kupuje Arteona - kilka pytań... R-Line czy Elegance? (fotele)

[Arty]

Może tak być jak piszesz - pomyłka dilera! Oni mają za dużo spraw na głowie i rzeczywiście czasami mylą specyfikacje, dane, itd.

Ale fakt jest faktem - oszczędności są duże u wszystkich producentów, co odbija się także na awaryjności aut. Oglądaliśmy auta różnych marek i przykładowo fotele są w wielu samochodach coraz mniejsze i co raz mniej wygodne z generacji na generację. Sąsiad kupił Mazdę CX-60 - bardzo fajny SUV jeszcze nie tak źle wyceniony, ale nie da się tym jeździć w dłuższe podróże bo fotele są wąskie i mają mocne, twarde boczne części siedzisk

Zresztą marki segmentu premium też idą w oszczędności z fotelami (BMW, Audi, Lexus,.........) też coraz gorzej w tym temacie, wiele osób się skarży na niższy komfort. Ojciec oglądał LR RR Velar - SUV bajka, ale foteliki wąskie, średnio wygodne.

[pang]

Miałem nieprzyjemność jechać jako tylny pasażer w samochodach (Cupra Leon i Octavia RS) z a'la kubełkowymi fotelami, w właśnie ze zintegrowanymi zagłówkami - maaaassakara: Zasłaniają pół świata!
One są fajne ale tylko dla pierwszego rzędu, z perspektywy tylnej kanapy to porażka.

Sam mam R-Line'a z fotelami standardowymi dla tej wersji (+masażem z pakietu TECH) ale brałem bardziej z uwagi na czarną podsufitkę niż wygląd foteli.

[Arty]

Sam mam R-Line'a z fotelami standardowymi dla tej wersji (+masażem z pakietu TECH) ale brałem bardziej z uwagi na czarną podsufitkę niż wygląd foteli.

Mnie chodziło oczywiście o komfort foteli, nie wygląd foteli. Ale sprawa się wyjaśniła. Sam R-line oczywiście wygląda nieco lepiej (nadwozie).