2020 Facelifting i Shooting Brake

mars44
Junior Member
Posty: 11
Rejestracja: 17.01.2020, 09:00

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: mars44 » 24.01.2021, 09:46

Vetinari pisze:
15.01.2021, 11:39
Kia ma inny target - samochód ma być tańszy od konkurencji za wszelką cenę. Nie ma całkowicie cyfrowych zegarów, stary infotaiment, proste systemy wspomagania.

Trochę tak jak z porównaniem Mustanga do BMW M4. Moc podobna, dlaczego to BMW o tyle droższe?
Stinger ma super cene jak za swoja jakosć na pewno lepsze materialy w kabinie jak arteon, wszedzie miekko i wiecej aluminium za miast plastiku nawet od bmw czy A6.
Jest juz nowy wielki lifting stingera.
Inne swiatła, lepsze materialy w kaninie nowy 10,3 calowy lcd , wiekszy miedzy zegarami, nowi asystenci,nowy system,doszla alkantara na desce i na fotelach w najtanszej wersji, super sprawa wlaczajac kierunkowskaz mamy podglad kamezy z lusterka na srodkowych zegarach, oswietlenie ambintowe w kilkudziesiecu kolorach itp.

https://kiawiarnia.pl/stinger-2021/

Ja już swojego Arteona sprzedałem i nowego stingera 3.3 po 2 liftungu bede mial do odbioru za 3,5 miesiąca.
Już jestem po konsultacji na boxa w katowicach, box strojony pod auto, 1600zl , przed przegladem tylko wypinam wtyczki, wszystko mi objasnili z boxem 420ps i 650 nm.
Nowy stinger z wszystkimi dodatkami, nawet z szyberdachem, nic nie da sie wiecej dołożyć po rabacie 219 tys zl.

Noetra
Senior Member
Posty: 298
Rejestracja: 09.10.2018, 10:00

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: Noetra » 24.01.2021, 22:43

mars44 pisze:
24.01.2021, 09:46
Stinger ma super cene jak za swoja jakosć na pewno lepsze materialy w kabinie jak arteon, wszedzie miekko i wiecej aluminium za miast plastiku nawet od bmw czy A6.
Nowy stinger z wszystkimi dodatkami, nawet z szyberdachem, nic nie da sie wiecej dołożyć po rabacie 219 tys zl.
Sprzedaż w Europie

KIA Stinger
2018 - 3.820
2019 - 3.600
2020 (3 kwartały) - 1.163

dla porównania Volkswagen Arteon
2018 - 21.495
2019 - 19.048
2020 (3 kwartały) - 10.296

Korzystne ceny, dobry marketing oraz Internetowe zachwyty nie przełożyły się na realną sprzedaż. Gdy nadchodzi moment decyzji zakupowej, kiedy trzeba wyłożyć prawdziwe pieniądze wtedy Stinger jest z reguły pomijany. Ten projekt to finansowa porażka i żaden lifting tego nie zmieni. Na tym polu Koreańczycy ponieśli klęskę. To oczywiste. Zagadka jest inna - czy KIA zrazi się tak jak VW po nieudanym eksperymencie z Phaetonem i porzuci ten segment czy jednak zaprezentują następcę Stingera?

dokRK
Junior Member
Posty: 2
Rejestracja: 24.01.2021, 22:29

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: dokRK » 24.01.2021, 22:52

Witam,

Przejrzałem cały wątek i postanowiłem podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i decyzjami.
Dotychczas jeździłem Passatem B8 1.8TSI, minęło 5 lat czas leasingu dobiegł końca i przyszedł czas na zmiany. A, że firma dobrze sobie radzi to już dawno wybór padł na Arteona, a informacja o FL tylko potwierdziła moje preferencje. Jak okazało się, że będzie wersja R to tylko czekałem na możliwość zamawiania. Pewno dnia opublikowano cenniki, dokonałem konfiguracji iii..... ta cena.... szok - moja konfiguracja Arteona R wyniosła 330tyś zakładając rabat pewnie cena zjechałaby do może 270-280 tyś. to bardzo dużo jak na powiedzmy sobie szczerze tylko VW.
Po ponownym przejrzeniu rynku pojechałem do audi - skonfigurowałem i zamówiłem z porównywalnym silnikiem Audi A7 45tfsi quattro 265km. cena katalog 420tyś ,a po rabacie nie dużo więcej niż cena katalogowa skonfigurowanego Arteona R. Postanowiłem poświęcić sportowy charakter i te 55km na rzecz bogatszego wyposażenia (VW wielu rzeczy nie oferuje) i samochodu pozycjonowanego zdecydowanie wyżej niż Arteon. Przypominam, że na początku prawie na 100% chciałem Artka.

Wnioski: Arteon po FL zrobił się strasznie drogi, moim zdaniem nieporównywalnie do tego co oferuje pod wieloma kątami. Na korzyść arteona przemawiają tylko jego gabaryty. Moim zdaniem VW przesadził i klienci konfigurując Arteona wchodzą na półkę cenową marek premium, a tam już można trochę powybierać Audi A5, A7 BMW 4, 5, mercedes E, CLS itp.

Pozdrawiam wszystkich.

Macevp
Member
Posty: 119
Rejestracja: 28.02.2019, 21:15

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: Macevp » 25.01.2021, 09:39

Myślę, że Kia nie zrazi się tak jak VW z Phateonem i przedstawi następcę.
W mojej ocenie Stinger bardzo dobrze sprzedaje się na rynkach światowych - głównie w USA/Kanada/Azja. Europa jest dosyć hermetyczna a i dziennikarze motoryzacyjni są tendencyjni. Koncerny motoryzacyjne mają swój PR i doskonale potrafią "przekonać" recenzentów do konkretnych opinii.
Wobec Europy widzę dwie opcje:
1. Stinger pozostanie w ofercie jako topowa wersja z pokazaniem możliwości firmy. Będzie to taka wisienka na torcie a Koreańczyków jest po prostu stać by takie coś było w ofercie.
2. Stinger zostanie wycofany z Europy ale nadal będzie funkcjonował na pozostałych rynkach (przykład Hondy Accord / Nissana / Toyoty).


doKRK
Tutaj się w pełni zgodzę co do Twoich wniosków. Samochód przed liftingiem był bardzo dobrze skalkulowany. Po liftingu jest mocno przewartościowany i niestety wchodzi w rewiry zarezerwowane dla marek pozycjonowanych wyżej. Gabaryty to nie wszystko. Design - jest ładny ale to kwestia gustu i indywidualnych rozważań. Poza tym to nadal jest tylko VW z jego typowymi bolączkami, problemami, usterkami i jakością.

Macevp
Member
Posty: 119
Rejestracja: 28.02.2019, 21:15

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: Macevp » 25.01.2021, 09:53

Art e on pisze:
20.01.2021, 15:59
"Naturalny" nastepca (duzy i wygodny fastback, nie koreanczyk/makaron czy inny wynalazek; 6GT nie wyglada, Merc wogole mnie nie przekonuje; Panamera fajna ale za duzo €) jak dla mnie to A7-przy zakupie przez brokera i upustach, sa kwoty jak za Arteona z obecnego cennika (nie pisze o 190 KM w podstawie). Bylo nie bylo A7 wieksze, lepiej wyposazone, wykonczone, nowoczesniejsze, wiec na 88% A7 na ta chwile.
Do tego juz na 10000% nie oska ale naped na 4 lapy, pozostanie benzyna ale mocniejsza (300 KM+) i pewnie wszystkie pakiety S line. A zycie i tak pokaze co sie zdazy na koniec roku, bo moze byc taki strzal ze i Panamera bedzie w zasiegu (z pewnoscia nie Turbo/Turbo S czy Turbo S E-Hybrid, ale 4S w zupelnosci mnie zadowoli) 🙂
Życzę Ci aby ten strzał był doskonały. Obyś mógł sobie na luzaka pozwolić na wersję Turbo ze stajnie Porsche. Trzymam kciuki.
Niemniej jednak nie można w całości i co do zasady dyskwalifikować innych producentów określając ich mianem wynalazków. Każdy z nich jest w jakiś sposób dla innego producenta konkurencją. Konkurencja jest zdrowa. Zwłaszcza kiedy klient ma wybór a konkurencja wpływa wzajemnie na siebie podnosząc coraz bardziej poprzeczkę. Na konkretnym przykładzie wspomnianej koreańskiej KIA czy makaronu w postaci Alfy czy Maserati, można swobodnie powiedzieć, że konkurencja niemiecka miała wpływ na podniesienie jakości u wspomnianych producentów. Ta jakość się podniosła zdecydowanie i w wielu przypadkach przewyższa niemiecką konkurencję. Tyle, że w drugą stronę już to tak nie działa (a przynajmniej nie zawsze).
Niemiecka motoryzacja w znaczącym stopniu jedzie na renomie wyrobionej xxxx lat temu. Doskonale wiemy, że ani mercedesy ani nawet passaty nie mają już "legendarnej jakości i wytrzymałości" jak sprzed lat. Większość samochodów jest skrojona pod gwarancję i tyle powinny wytrzymać.
Oczywiście są producenci tacy jak np Porsche czy Maserati, którzy oferują coś więcej ale za to słono się płaci. Wiem, że Porsche robi w wyższych modelach dodatkową inspekcję jakościową. Jeśli tylko coś nie gra samochód jest wycofany - czasem nawet "kasowany" i budowany od nowa.
Maserati nie kupisz z przebiegiem 0km. Każdy pojazd jest testowany na fabrycznym torze i ma przebieg kilkadziesiąt km.
Jeśli coś nie gra - wraca i jest poprawka. I to nie są legendy tylko stan faktyczny.
Ale wspomniane wyżej pojazdy to nie jest w żaden sposób konkurencja Arteona i są jeszcze wyżej pozycjonowane niż przywoływane do tej pory pojazdy premium (*Audi/BMW/MB).

mars44
Junior Member
Posty: 11
Rejestracja: 17.01.2020, 09:00

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: mars44 » 25.01.2021, 18:28

Noetra pisze:
24.01.2021, 22:43
mars44 pisze:
24.01.2021, 09:46
Stinger ma super cene jak za swoja jakosć na pewno lepsze materialy w kabinie jak arteon, wszedzie miekko i wiecej aluminium za miast plastiku nawet od bmw czy A6.
Nowy stinger z wszystkimi dodatkami, nawet z szyberdachem, nic nie da sie wiecej dołożyć po rabacie 219 tys zl.

Korzystne ceny, dobry marketing oraz Internetowe zachwyty nie przełożyły się na realną sprzedaż. Gdy nadchodzi moment decyzji zakupowej, kiedy trzeba wyłożyć prawdziwe pieniądze wtedy Stinger jest z reguły pomijany. Ten projekt to finansowa porażka i żaden lifting tego nie zmieni. Na tym polu Koreańczycy ponieśli klęskę. To oczywiste. Zagadka jest inna - czy KIA zrazi się tak jak VW po nieudanym eksperymencie z Phaetonem i porzuci ten segment czy jednak zaprezentują następcę Stingera?
Masz racje zgadzma sie, dlatego wybralem Arteona ale te auto mnie rozczarowało.
Problemy z hamulcami, szarpanie dsg, jakosc wnetrza slaba jak za swoja cene i prowadzenie nie dający przyjemności.
Nie jest to złe auto ale po lifcie na pewno juz nie adekwatne do ceny, biore singera, za parę miesiecy porównam oba i opiszę na forum.
Już po 30 minutowej jeździe testowej rogal nie schodzil mi z twarzy.

Art e on
Posting Freak
Posty: 879
Rejestracja: 01.03.2019, 17:14

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: Art e on » 25.01.2021, 20:16

Macevp pisze:
25.01.2021, 09:53
Art e on pisze:
20.01.2021, 15:59
"Naturalny" nastepca (duzy i wygodny fastback, nie koreanczyk/makaron czy inny wynalazek; 6GT nie wyglada, Merc wogole mnie nie przekonuje; Panamera fajna ale za duzo €) jak dla mnie to A7-przy zakupie przez brokera i upustach, sa kwoty jak za Arteona z obecnego cennika (nie pisze o 190 KM w podstawie). Bylo nie bylo A7 wieksze, lepiej wyposazone, wykonczone, nowoczesniejsze, wiec na 88% A7 na ta chwile.
Do tego juz na 10000% nie oska ale naped na 4 lapy, pozostanie benzyna ale mocniejsza (300 KM+) i pewnie wszystkie pakiety S line. A zycie i tak pokaze co sie zdazy na koniec roku, bo moze byc taki strzal ze i Panamera bedzie w zasiegu (z pewnoscia nie Turbo/Turbo S czy Turbo S E-Hybrid, ale 4S w zupelnosci mnie zadowoli) 🙂
Życzę Ci aby ten strzał był doskonały. Obyś mógł sobie na luzaka pozwolić na wersję Turbo ze stajnie Porsche. Trzymam kciuki.
Niemniej jednak nie można w całości i co do zasady dyskwalifikować innych producentów określając ich mianem wynalazków. Każdy z nich jest w jakiś sposób dla innego producenta konkurencją. Konkurencja jest zdrowa. Zwłaszcza kiedy klient ma wybór a konkurencja wpływa wzajemnie na siebie podnosząc coraz bardziej poprzeczkę. Na konkretnym przykładzie wspomnianej koreańskiej KIA czy makaronu w postaci Alfy czy Maserati, można swobodnie powiedzieć, że konkurencja niemiecka miała wpływ na podniesienie jakości u wspomnianych producentów. Ta jakość się podniosła zdecydowanie i w wielu przypadkach przewyższa niemiecką konkurencję. Tyle, że w drugą stronę już to tak nie działa (a przynajmniej nie zawsze).
Niemiecka motoryzacja w znaczącym stopniu jedzie na renomie wyrobionej xxxx lat temu. Doskonale wiemy, że ani mercedesy ani nawet passaty nie mają już "legendarnej jakości i wytrzymałości" jak sprzed lat. Większość samochodów jest skrojona pod gwarancję i tyle powinny wytrzymać.
Oczywiście są producenci tacy jak np Porsche czy Maserati, którzy oferują coś więcej ale za to słono się płaci. Wiem, że Porsche robi w wyższych modelach dodatkową inspekcję jakościową. Jeśli tylko coś nie gra samochód jest wycofany - czasem nawet "kasowany" i budowany od nowa.
Maserati nie kupisz z przebiegiem 0km. Każdy pojazd jest testowany na fabrycznym torze i ma przebieg kilkadziesiąt km.
Jeśli coś nie gra - wraca i jest poprawka. I to nie są legendy tylko stan faktyczny.
Ale wspomniane wyżej pojazdy to nie jest w żaden sposób konkurencja Arteona i są jeszcze wyżej pozycjonowane niż przywoływane do tej pory pojazdy premium (*Audi/BMW/MB).
Nie dziekuje 😉, ale jak pisalem Panamera to max 4S - rodzina turbo poza zasiegiem (nie mam ani ochoty ani potrzeby jezdzic autem w cenie domu - wole kupic 2 czy 3 w gorach czy nad morzem - ale co kto lubi). Pisze o wynalazkach, bo Alfe juz mialem i wszystko fajnie do momentu zabawy z poszukiwaniem i przeplacaniem za czesci/serwis. Przez krotki okres byla w domu razem z BMW i koszty serwisow/czesci (nie wspominajac nawet o dostepnosci czesci nawet w aso) byly wyzsze niz BMW, a to juz lekka przesada. Maserati to egzotyk z 1 salonem i serwisem w PL - dziekuje, niech inni testuja na sobie taki uklad, ja wiem ze to porazka, a auto moze jako 4 czy 5 w domu na pogodne weekendy. "Mitycznego" Stingera testowalem kiedy podejmowalem decyzje o kolejnym aucie i wygral Arteon. Stinger - ciasny, skora to folia z reklamowek biedronki, "multimedia" z okolic 2000 roku, karlowaty bagaznik, miejsce z tylu to kpina plus tabuny plastikowych przelotko-zaslepko-skrzydelek ktore cos udaja, a sa atrapami.
Tak wiec nadal, na ten moment (moze BMW zaskoczy czyms co nie bedzie mialo mordy bobra i stanie sie fajnym fastbackiem...) pozostaje przy A7 i wersja max - Panamera (absolutnie nic nowego, z salonu - albo jakies "demo"/sluzbowka Porsche albo przejecie leasingu od kogos po max. 12 mies). Powyzej ktos napisal, ze nawet w salonie na dzis idzie wyrwac dobre A7 (nie mowiac o brokerach etc.) za cene Arteona, ktora na chwile obecna jest lekko kosmiczna/komiczna.
eRlinia 2.0 teesi + blisko 600 Nm w ośce :D

Macevp
Member
Posty: 119
Rejestracja: 28.02.2019, 21:15

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: Macevp » 25.01.2021, 20:56

Nie zamierzam Cię przekonywać w kwestii pojazdu. Daleki jestem od tego. W najbliższej rodzinie była Giulietta QV a teraz jest od trzech lat jest Stelvio 2.0 280 PS. Nikt nie narzeka a wręcz wszyscy są zachwyceni. W obu przypadkach ceny przeglądów/serwisów są niższe niż w VW.
Ceny części zamiennych - tego nie wiem bo nikt nie musiał z nich korzystać. Mit o Alfie jako królowej lawet dzierżącej to miano razem z Laguną minęły bezpowrotnie.
Porsche to też nie jest coś co się widuje non stop (a przynajmniej nie Panamery czy 911). Najczęściej Macan i Cayenne.
Maserati to egzotyka. Zgoda. Chociaż był taki okres niedawno (chyba najazd wozów z USA), że częściej na ulicach w mieście widywałem Ghibli/Levante aniżeli Panamerę :D
W obu przypadkach ceny części i serwisów są na odpowiednio wysokim poziomie cenowym.

PS.
Mówiąc szczerze - też rozważałem niedawno zakup 12-18 miesięcznej Panamery jako następcy Arteona. Na tą chwilę jednak raczej będzie to BMW 540i/Xi lub MB E450 (mogę mieć dobre rabaty). Chociaż żona namawia mnie na SUV (GLE lub X5). Te znowu niby dobrze wyposażone ale słabe silniki i to po prostu nie jedzie. Ja do SUV też przekonany nie jestem.

Art e on
Posting Freak
Posty: 879
Rejestracja: 01.03.2019, 17:14

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: Art e on » 25.01.2021, 21:48

Tak jak piszesz - Alfa ani razu nie zawiodla, ale ceny czesci i ich "dostepnosc" przy serwisach oraz ich koszty byly zawrotne (lata 2010-2013). Suv juz byl od BMW, wiec nie bedzie Macana, a juz na 10000% Cayenne, ktorych jest jak psow na kazdym rogu 🙃.
Chodzi mi po glowie M550i (znam pewnego wlasciciela kilku salonow/aso BMW, wiec cena/warunki zakupu bylyby bardzoooo dobre 😉), ale nie ma nadwozia jak Arteon/A7/Panamera...
eRlinia 2.0 teesi + blisko 600 Nm w ośce :D

Awatar użytkownika
radzio_007
Junior Member
Posty: 46
Rejestracja: 10.06.2019, 11:17

Re: 2020 Facelifting i Shooting Brake

Post autor: radzio_007 » 27.01.2021, 17:49

dokRK pisze:
24.01.2021, 22:52
Witam,

Przejrzałem cały wątek i postanowiłem podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i decyzjami.
Dotychczas jeździłem Passatem B8 1.8TSI, minęło 5 lat czas leasingu dobiegł końca i przyszedł czas na zmiany. A, że firma dobrze sobie radzi to już dawno wybór padł na Arteona, a informacja o FL tylko potwierdziła moje preferencje. Jak okazało się, że będzie wersja R to tylko czekałem na możliwość zamawiania. Pewno dnia opublikowano cenniki, dokonałem konfiguracji iii..... ta cena.... szok - moja konfiguracja Arteona R wyniosła 330tyś zakładając rabat pewnie cena zjechałaby do może 270-280 tyś. to bardzo dużo jak na powiedzmy sobie szczerze tylko VW.
Po ponownym przejrzeniu rynku pojechałem do audi - skonfigurowałem i zamówiłem z porównywalnym silnikiem Audi A7 45tfsi quattro 265km. cena katalog 420tyś ,a po rabacie nie dużo więcej niż cena katalogowa skonfigurowanego Arteona R. Postanowiłem poświęcić sportowy charakter i te 55km na rzecz bogatszego wyposażenia (VW wielu rzeczy nie oferuje) i samochodu pozycjonowanego zdecydowanie wyżej niż Arteon. Przypominam, że na początku prawie na 100% chciałem Artka.

Wnioski: Arteon po FL zrobił się strasznie drogi, moim zdaniem nieporównywalnie do tego co oferuje pod wieloma kątami. Na korzyść arteona przemawiają tylko jego gabaryty. Moim zdaniem VW przesadził i klienci konfigurując Arteona wchodzą na półkę cenową marek premium, a tam już można trochę powybierać Audi A5, A7 BMW 4, 5, mercedes E, CLS itp.

Pozdrawiam wszystkich.
Kolego tylko jak porównujesz Arteona R 320 KM do A7 265 KM to być może ceny będą zbliżone. Moim zdaniem do R-ki będzie porównywalny osiągami silnik 340 KM w A7, tylko cena już taka porównywalna nie będzie niestety.
Pozdrawiam
VW Arteon Rline 2.0 TSI 350 KM 4MOTION Oryx White

ODPOWIEDZ