Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
W sumie to jest ciekawe. Czasem zdarza mi się tak, że jest pisk i rozpaczliwa walka o trakcję, ale zdarza się też tak, że mam ochotę wysiąść i popchnąć Wszystko w trybie Drive, przez 99,9% czasu tak jeżdżę.
Może jakoś da się nad tym zapanować
Może jakoś da się nad tym zapanować
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Od 3 lat walczę z tym w grupie VW. Skoda Superb III 2.0 TDI, 4x4, 190 KM, miała tak, że wchodząc w zakręt 90 stopni w mieście na światłach włączała 4 bieg SIC!!!, potem póki zmieniła bieg, póki pokona lag to mija dobrych kilka sekund, nie mówiąc o sytuacjach gdzie Start/Stop wyłączał silnik...
W Arteonie jest lepiej ale też ma momenty przytkania...
W Arteonie jest lepiej ale też ma momenty przytkania...
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Panowie wiecie, że reakcja na gaz jest uwarunkowane uczeniem się auta naszych zachowań przez pierwsze kilometry oraz jak się jeździło na dotarciu. Więc jak jedziesz jak dziadek przez całą drogę a nagle chcesz ruszyć z buta...to tylko S zadziała w miarę szybko, z D zamuli zawsze, chyba że rozgrzany silnik i napierd...non stop wówczas reakcja na gaz jest znacznie szybsza, tj.mówie jak jedziesz wcześniej oraz na dotarciu, tak auto reaguje na gaz, u siebie czuję nawet różnice w pozycji pedału gazu w różnych Artkach przy tym samym silniku. Jeździłem raczej katowanym demem (czyli zimny silnik i but) przy delikatnym obchodzeniu z gazem nie podobało mu się to i szarpał, dopiero przy pełnym bucie jechał "dobrze" czyli tak jak go ktoś "nauczył" od początku
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Zgoda, to się nazywa adaptacja pod użytkownika... Robiłem dwa razy reset do pierwotnych ustawień by od nowa się nauczył i... to samo...
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Nie wiem jak jest w TSI, ale to co piszesz w TDI nie istnieje. A czy silnik rozgrzany czy nie jaki to ma wpływ na „reakcje” na wciśnięty gaz. Jak już auto „zrozumie” ze dostało sygnał, ze ma jechać to jedzie jak należy, ale w porównaniu do poprzednich automatów to tutaj widać jakby bił się z myślamik1coR pisze: ↑28.03.2019, 15:38Panowie wiecie, że reakcja na gaz jest uwarunkowane uczeniem się auta naszych zachowań przez pierwsze kilometry oraz jak się jeździło na dotarciu. Więc jak jedziesz jak dziadek przez całą drogę a nagle chcesz ruszyć z buta...to tylko S zadziała w miarę szybko, z D zamuli zawsze, chyba że rozgrzany silnik i napierd...non stop wówczas reakcja na gaz jest znacznie szybsza, tj.mówie jak jedziesz wcześniej oraz na dotarciu, tak auto reaguje na gaz, u siebie czuję nawet różnice w pozycji pedału gazu w różnych Artkach przy tym samym silniku. Jeździłem raczej katowanym demem (czyli zimny silnik i but) przy delikatnym obchodzeniu z gazem nie podobało mu się to i szarpał, dopiero przy pełnym bucie jechał "dobrze" czyli tak jak go ktoś "nauczył" od początku
Różnicy między S, a D oprócz obrotów nie zauważyłem.
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Powiem tak. Pierwsze co robię po uruchomieniu pojazdu to wyłączam na tunelu przyciskiem S&S. Niestety w Arteonie to jest nieporozumienie. I tak jak koledzy piszą: wyłącza system przy zatrzymywaniu -nawet kiedy auto dojeżdża i się "turla", jest uciążliwe i ryzykowne na dużych skrzyżowaniach/rondach czy wyjeździe z bocznych ulic. System ten używam wyłącznie w dużych korkach. Kiedy wiem, że samochód będzie stał. Aczkolwiek reakcja często jest opóźniona i wygląda tak jakbym "przyspał" i nie zauważył że samochody przede mną ruszyły.
Dla porównania: w mercedesie GLA jest to trochę bardziej dopracowane (aczkolwiek do ideału to brakuje).
I tutaj w mojej ocenie na takie sytuacje idealna jest hybryda.
Dla porównania: w mercedesie GLA jest to trochę bardziej dopracowane (aczkolwiek do ideału to brakuje).
I tutaj w mojej ocenie na takie sytuacje idealna jest hybryda.
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
To czy silnik jest rozgrzany, u mnie ma bardzo duży wpływ na wciskanie gazu i oczywiście nie chodzi o to, że nasze auto jest inteligentne i myśli za nas, po prostu nie jestem walnięty żeby go katować na zimnym I uwierz mi inaczej reaguje na gaz jak go rozgrzeje i zaczynam cisnąć dynamicznie, a inaczej jak jeżdżę delikatnie i naglę potrzebuje szybko się zebrać. Nie wiem jak to możliwe, że nie czujesz różnicy między S a D, u mnie jest odczuwalna i to bardzo (ruszanie od 0, wyprzedzanie, itp.) Chyba że mam ponad 100km/h i wrzuci mi 3 na 6k rpm...żadko ale się zdażaPietras pisze: ↑28.03.2019, 16:58Nie wiem jak jest w TSI, ale to co piszesz w TDI nie istnieje. A czy silnik rozgrzany czy nie jaki to ma wpływ na „reakcje” na wciśnięty gaz. Jak już auto „zrozumie” ze dostało sygnał, ze ma jechać to jedzie jak należy, ale w porównaniu do poprzednich automatów to tutaj widać jakby bił się z myślamik1coR pisze: ↑28.03.2019, 15:38Panowie wiecie, że reakcja na gaz jest uwarunkowane uczeniem się auta naszych zachowań przez pierwsze kilometry oraz jak się jeździło na dotarciu. Więc jak jedziesz jak dziadek przez całą drogę a nagle chcesz ruszyć z buta...to tylko S zadziała w miarę szybko, z D zamuli zawsze, chyba że rozgrzany silnik i napierd...non stop wówczas reakcja na gaz jest znacznie szybsza, tj.mówie jak jedziesz wcześniej oraz na dotarciu, tak auto reaguje na gaz, u siebie czuję nawet różnice w pozycji pedału gazu w różnych Artkach przy tym samym silniku. Jeździłem raczej katowanym demem (czyli zimny silnik i but) przy delikatnym obchodzeniu z gazem nie podobało mu się to i szarpał, dopiero przy pełnym bucie jechał "dobrze" czyli tak jak go ktoś "nauczył" od początku
Różnicy między S, a D oprócz obrotów nie zauważyłem.
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Wg mnie różnica między S a D jest kolosalna, na S to zupełnie inny samochód Staje sie narowisty Lag DSG jest dużo mniejszy (ale niestety nadal jest) i szybciej redukuje (ale przy tym trochę szarpie).
Mam TSI 190, być może na TDI jest inaczej, ale jak jeżdziłem chwilę Superbem to różnica też była olbrzymia, tam na D w ogóle nie dało się jeździć A wtedy prywatnie jeździłem TDI w manualu, więc to nie to, że byłem przyzwyczajony do benzyny
Mam TSI 190, być może na TDI jest inaczej, ale jak jeżdziłem chwilę Superbem to różnica też była olbrzymia, tam na D w ogóle nie dało się jeździć A wtedy prywatnie jeździłem TDI w manualu, więc to nie to, że byłem przyzwyczajony do benzyny
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
U mnie na S przy chęci przyspieszenia od 80 i wciśnięcia pedału gazu do końca mam nie tyle laga co samochód zdejmuje paliwo z wtrysków i mogę wyrżnąć zębami w kierownicę bo mam jak hamowanie. Dlatego wolę tryb ręczny który przy odcięciu wrzuca kolejny bieg a przy kicku wrzuca poprzedni lub -2. Używam przy włączeniu się do ruchu rozbiegówką, czy di wyprzedzenia kilku TIRów. S to dla mnie nieporozumienie. Jeździłem równie młodą A5 190 KM kumpla i jest dokładnie to samo. Taka widać cecha VAGa.
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit
Re: Start/Stop dzilanie-awaryjnosc
Mając porównanie z TSI-180KM B8 a aktualnym TDI-190KM-Arteon to faktycznie w TSI zawsze jak chciałem wyprzedzać to przełożenie na S było koniecznie inaczej straszny lag, na S było ok, lecz faktycznie szarpał trzymał nieprzyjemnie wysokie obroty przy spokojnej jeździe.
W TDI może delikatnie lepiej ciągnie, lecz to może spowodowane w B8 obcięciem momentu do 250NM vs 400 w Arteonie.
W TDI może delikatnie lepiej ciągnie, lecz to może spowodowane w B8 obcięciem momentu do 250NM vs 400 w Arteonie.