Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
RE: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
U mnie robiło sie tak samo w passacie B8 ale mialem pakiet drogowy a nie drogowy plus. Musze tu sprawdzic
Ostatnio zmieniony 04.11.2017, 12:02 przez kriss555, łącznie zmieniany 1 raz.
Arteon 2.0 TSI 280 km 4motion
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
Sprawdziłem dzisiaj i dziala poprawnie. Puściłem kierownice, byl sygnał zeby przejąć kierowanie , potem zaczęło piszczeć caly czas, szarpnęło napinaczom pasa a potem zaświeciło sie na czerwono emergency assist i zaczal zwalniać. Do zatrzymania nie sprawdziłem bo za duzo samochodow jechało
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
Miałem okazję dzisiaj sprawdzić działanie systemu. Całość jak u kolegi kriss555, info na display, piszczenie, szarpanie, napinanie pasów ,zwalnianie, światła awaryjne i zjazd na prawo więc wszystko ok. A jak zakończyła się historia u kolegi drzewko? Serwis?
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
Testowałem to ponownie i trochę mój błąd bo system działa ale tylko jeden raz. Tzn jechałem ostatnio do niemiec i na autostradzie puściłem kierownicę i auto zaczęło awaryjnie hamować. Jednak gdy ponownie nabrałem prędkości i znów puściłem kierownicę to już system nie działa. Należy wtedy zgasić silnik wyjść zamknąć auto i ponownie otworzyć i wsiąść do auta.
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
Takie buty.... dzięki za info. Teraz juz będę wiedział żeby nie zasypiać dwa razy z rzędu
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
No przecież Zachar mówił o tym w swoim filmie, do którego link wklejałem Dokładnie tu: https://www.youtube.com/watch?v=UmH_tVbzccs#t=3m47s
- guttentager
- Member
- Posty: 210
- Rejestracja: 06.10.2017, 09:10
- Lokalizacja: Guttentag / Opole
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
Według mnie to powinno być to opisane choćby w instrukcji bo ciekawe że vw wziął pod uwagę taką sytuację. Wjeżdzamy na np autostradę i sprawdzamy sobie działanie tego systemu no i jedziemy dalej a po godzinie jazdy mamy zawał / zaśnięcie za kierownicą. Jesteśmy przekonani że auto się zatrzyma ponownie jak sprawdzaliśmy to wcześniej no i tutaj byłby unfall.
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
Jeśli nie jest to opisane w instrukcji to zgadzam się jak najbardziej.drzewko pisze: ↑23.11.2017, 21:56Według mnie to powinno być to opisane choćby w instrukcji bo ciekawe że vw wziął pod uwagę taką sytuację. Wjeżdzamy na np autostradę i sprawdzamy sobie działanie tego systemu no i jedziemy dalej a po godzinie jazdy mamy zawał / zaśnięcie za kierownicą. Jesteśmy przekonani że auto się zatrzyma ponownie jak sprawdzaliśmy to wcześniej no i tutaj byłby unfall.
Re: Emergency Assist - w moim egzemplarzu to lipa
drzewo
Zgadzam się z Tobą, ten system tak działa, line assist działa jak ty działasz i szarpiesz się z kierownica przy zbliżaniu do linii oddzielającej pasy ruchu,
po komunikacie 2 hamowania i później to czeka cię co najwyżej kraksa. Nie wiem czy u Ciebie też tak jest ale line assist działa tylko gdy masz linie po obu stronach w innym wypadku od ręki się wyłącza, podobnie jest w przypadku gdy linie są już zużyte, wyłącza się też od razu gdy tylko jest na drodze ostrzejszy zakręt i auto wtedy pędzi na przeciwległy pas albo do rowu.
Za to zawsze działa jak chce się zoptymalizować zakręt, czyli zrobić tzw ścięcie zakrętu wtedy trzeba się szarpać z kierownicą tak samo jak na prostej jak bez kierunku chce się zmienić pas wtedy też drań stawia opór.
Więc to nie jest w twoim egzemplarzu tak po prostu to działa w VW przepłacony bajer który jak coś i tak nie uratuje przed wypadkiem.
Zgadzam się z Tobą, ten system tak działa, line assist działa jak ty działasz i szarpiesz się z kierownica przy zbliżaniu do linii oddzielającej pasy ruchu,
po komunikacie 2 hamowania i później to czeka cię co najwyżej kraksa. Nie wiem czy u Ciebie też tak jest ale line assist działa tylko gdy masz linie po obu stronach w innym wypadku od ręki się wyłącza, podobnie jest w przypadku gdy linie są już zużyte, wyłącza się też od razu gdy tylko jest na drodze ostrzejszy zakręt i auto wtedy pędzi na przeciwległy pas albo do rowu.
Za to zawsze działa jak chce się zoptymalizować zakręt, czyli zrobić tzw ścięcie zakrętu wtedy trzeba się szarpać z kierownicą tak samo jak na prostej jak bez kierunku chce się zmienić pas wtedy też drań stawia opór.
Więc to nie jest w twoim egzemplarzu tak po prostu to działa w VW przepłacony bajer który jak coś i tak nie uratuje przed wypadkiem.