Amatorskie montowanie wideorejestratora
Amatorskie montowanie wideorejestratora
Cześć,
W innym wątku padło pytanie, jak mam zamontowany wideorejestrator. Ano tak:
1. Wideorejestrator to Viofo A129 (na razie bez tylniej kamery). Urządzenie jest przyklejone na stałe do szyby na prawo od lusterka 2. Kabel przeciągnąłem pod tapicerka wzdłuż prawego słupka A: 3. Potem w dół do drzwi: 4. Następnie pod plastikami przy drzwiach: 5. Pod dywanikiem pasażera: 6. Wzdłuż konsoli centralnej: 7. I na końcu podłączyłem do gniazdka 12V z tyłu. Dodatkowo wymyśliłem sobie patent, że pomiędzy wideorejestratorem a zapalniczką wstawiłem powerbanka, żeby kamera działała przez pewien czas po wyłączeniu zapłonu. Wcześniej sprawdziłem, że wyłączenie zapłonu natychmiast odłącza zasilanie z gniazda zapalniczki. Sama kamera natomiast bazuje na kondensatorze a nie akumulatorze, więc nie ma żadnej rezerwy prądu. Powerbank zainstalowany dzisiaj, więc jeszcze nie wiem, czy spełni moje oczekiwania. Dam znać po kilku dniach używania: Do wciskania kabla pod tapicerke użyłem kawałka plastiku, który był razem z wideorejestratorem w pudełku. Całość zajęła mi ok. 20 minut.
W innym wątku padło pytanie, jak mam zamontowany wideorejestrator. Ano tak:
1. Wideorejestrator to Viofo A129 (na razie bez tylniej kamery). Urządzenie jest przyklejone na stałe do szyby na prawo od lusterka 2. Kabel przeciągnąłem pod tapicerka wzdłuż prawego słupka A: 3. Potem w dół do drzwi: 4. Następnie pod plastikami przy drzwiach: 5. Pod dywanikiem pasażera: 6. Wzdłuż konsoli centralnej: 7. I na końcu podłączyłem do gniazdka 12V z tyłu. Dodatkowo wymyśliłem sobie patent, że pomiędzy wideorejestratorem a zapalniczką wstawiłem powerbanka, żeby kamera działała przez pewien czas po wyłączeniu zapłonu. Wcześniej sprawdziłem, że wyłączenie zapłonu natychmiast odłącza zasilanie z gniazda zapalniczki. Sama kamera natomiast bazuje na kondensatorze a nie akumulatorze, więc nie ma żadnej rezerwy prądu. Powerbank zainstalowany dzisiaj, więc jeszcze nie wiem, czy spełni moje oczekiwania. Dam znać po kilku dniach używania: Do wciskania kabla pod tapicerke użyłem kawałka plastiku, który był razem z wideorejestratorem w pudełku. Całość zajęła mi ok. 20 minut.
-
- Senior Member
- Posty: 621
- Rejestracja: 22.12.2017, 21:50
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Wazne ze dziala ale troche nie wyglada . Jest gdzies opcja szybkiego i latwego demontazu plastkow i wpiecia na stałe zasilania? Dobrze by bylo zeby w miejscupodpiecia zasialania, po zamknieciu jeszcze 20minut bylo napiecie.
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Ten powerbank w kieszeni fotela nie ma żadnej możliwości odprowadzania ciepła, nie boisz się pożaru?
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
mam tak somo zamontowane ale bez banka
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Ja tak myśle czy byłoby lepiej pokusić się i zamontować gniazdo usb/mini usb w plastikowej obudowie lusterka wstecznego
Wtedy rejestrator obok i kabelka potrzebuje 5cm
Wtedy rejestrator obok i kabelka potrzebuje 5cm
VW Arteon 2.0 BiTDI R 4MOTION
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Niby lepiej, ale przecież czy to przy montażu kamerki, czy gniazda usb w lusterku i tak musisz dociągnąć tam przewód. Prucie tapicerki takie samo. Aczkolwiek Twój pomysł jest fajnym rozwiązaniem, które mogliby zastosować producenci aut, żeby nie trzeba było kombinować z przewodami.
-
- Member
- Posty: 56
- Rejestracja: 19.08.2019, 13:20
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Chyba nowa octavia ma gniazdo USB w okolicy lusterka wstecznego, właśnie na okoliczność montażu wideorejestratora.
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Temat z USB w podświetleniu z podsufitki ciekawy i do ogarnięcia. Trzeba tylko zlokalizować napięcie załączane po zapłonie w kostce i żadnego ciągnięcia przewodu przez pół samochodu.
Arteon Elegance 2.0 TSI 190 ps
- Osfald
- Senior Member
- Posty: 581
- Rejestracja: 02.05.2019, 21:40
- Lokalizacja: JAGUAR XJL 3.0V6 SUPERCHARGED
Re: Amatorskie montowanie wideorejestratora
Może być napięcie po zapłonie albo stałe jeśli chcemy mieć wideorejestrator aktywny także kiedy nie ma nas w samochodzie (szkody parkingowe).
Faktycznie tak to robiłem w poprzednich samochodach gdzie górna konsola (miejsce nad nią) była na tyle pojemna aby schować tam przetworniczkę 12V/5V.
W innych przypadkach ciągnąłem kabel od zapalniczki słupkiem A do podsufitki. Z reguły nie trzeba szczególnie niczego pruć. Są tam zawsze jakieś szpary i dobre ciągadło załatwiało sprawę.
Faktycznie tak to robiłem w poprzednich samochodach gdzie górna konsola (miejsce nad nią) była na tyle pojemna aby schować tam przetworniczkę 12V/5V.
W innych przypadkach ciągnąłem kabel od zapalniczki słupkiem A do podsufitki. Z reguły nie trzeba szczególnie niczego pruć. Są tam zawsze jakieś szpary i dobre ciągadło załatwiało sprawę.
Arteon 2.0 TSI i cztery dwudziestki nadal pracują w firmie. Sobie sprawiłem 3L kota V6 z kompresorem