Filtr paliwa-kolejna ciekawostka VW.

[vagart]

Każdy kto z was był w ASO na pewno zauważył, że jak w każdym korpo każdy pracownik ma swój zakres obowiązków poza który nie wykracza. Tzn jest Pan Doradca, który obsługuje wizytę (przyjęcie/wydanie samochodu, rozmowa z klientem), Panowie Na Serwisie, którzy robią to co dostali od Pana Doradcy na zleceniu, i Pani Na Recepcji, która wystawia faktury na podstawie tego, co jej się w komputerze wyświetliło. Obstawiam wytłumaczenie, że jak Art e on oddawał samochód na przegląd, to albo "komuś się coś pewnie kliknęło i nie wiadomo co to jest" (ten filtr paliwa), albo "takie mamy szablony do przeglądów wszystkich aut i Pan na serwisie źle krzyżyk postawił, ale to było dawno, już u nas nie pracuje", ewentualnie "jak się drukuje raport z przeglądu to lista czynnosci jest wypełniana automatycznie z systemu, wtedy widocznie jeszcze wymiana filtra nie była wykreślona w systemie, ale serwis wiedział że tej czynności się nie wykonuje" (jak ktoś widział kiedyś raport dla ubezpieczyciela z czynności serwisowych, to wie o czym mówię, i tam pewnie nikt nie patrzy czy kilka tys PLN w te czy wewte poszło, bo dla takich gigantów to i tak grosze...). No chyba, że wspomniana czynność (wymiana filtra paliwa) widnieje bezpośrednio na fakturze, to już mają się z czego tłumaczyć. Czasem faktura to jedno, a zlecenie drugie (mam gdzieś zlecenie na którym była jakaś mała kwota za bezpłatny przegląd, na który przyjechałem, ale oczywiście nic nie płaciłem).

Nie dziwię się Art e on, że podszedł do sprawy emocjonalnie, bo takie sytuacje mocno obniżają zaufanie do serwisu i człowiek zaczyna się zastanawiać czy to odosobniony przypadek, czy może reguła, bo większość ludzi nie zauważy, a kasa się będzie zgadzać. Niezależnie od tego czy to okaże się "błąd w druku", czy faktycznie ktoś policzył coś czego nie powinien, to też uważam, że nie po to przepłacamy oddając samochody do ASO, żeby nie oczekiwać od nich profesjonalizmu (choćby w kwestii dokumentacji przebiegu przeglądu).

Inna sprawa, że samo ASO mają pewnie na takie rzeczy wywalone, bo jak klientów mieli tak mieć będą, więc jeżeli coś przygarnęli, czego nie powinni, to nie liczyłbym na więcej niż zwrot nienależnie naliczonej opłaty plus ewentualnie jakieś czyszczenie klimy za free.

Daj znać Art e on jak sprawa się wyjaśni. Jak się okaże, że ostatecznie nic się nie stało to też, bo jak inni zauważyli podsyciłeś trochę emocje, więc dobrze byłoby poznać zakończenie sprawy.

Odnośnie pkt 2, to nie wiem, więc się nie wypowiem, czy filtr paliwa w benzynach faktycznie jeszcze spełnia swoją rolę czy nie. Brak możliwości wymiany samego filtra, to pewnie zwyczajny "postęp", żeby jak najwięcej części łączyć w moduły, po to żeby maksymalnie obniżyć wymagania odnośnie wiedzy i umiejętności pracowników serwisu (każdy moduł ma pewnie swój czujnik, który pozwala diagnozować usterki i jako całość łatwiej go wymienić bez popełnienia błędu) i jednocześnie zwiększyć zyski z serwisu, bo nie opłaca się sprzedawać tanich części. Dlatego obecnie pewnie nie da się już wymienić pojedynczych LEDów/pasków LED w reflektorach, jak było kiedyś z żarówkami (bo jeszcze ktoś by coś źle polutował), tylko w razie usterki wymienić trzeba cały reflektor. Niższe kwalifikacje pracowników = mniej kasy na wypłaty. Prostsza wymiana i szybsza diagnoza (moduł VS specjalistyczna część) = skrócony czas obsługi klienta = możliwość przyjęcia do serwisu więcej samochodów w ciagu dnia. Drogie części = większą kasa za naprawę nawet prostych awarii. Po drodze może nawet jest dorobiona do tego gdzieś idea ekologii, ale o tym szkoda gadać. Skończę frazesem: jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo że chodzi o pieniądze.

[Art e on]

Ja tu nie widzę emocji ale prosty biznes - skoro zapłaciłem za 1 kg kartofli chce otrzymać 1 kg kartofli, a nie pół kilo czy truskawki. Jeśli nie ma czegoś w ofercie, to nie sprzedaje tego i nie wciskam ciemnoty. VW to spora firma, więc nie obchodzi mnie również próba tłumaczenia "bo mamy sto modeli". Po to macie ludzi i płaci się wam za serwis, że choćby było tysiąc modeli to jako przedstawiciel producenta macie wiedzieć co sprzedajecie/serwisujecie. Jak idziesz na zakupy do np. Nike i chcesz Air Force One, biało-czarne, rozm. 44 to takie dostajesz, a nie "przez pomylke" zolto-niebieskie w rozm. 36.
Dla mnie uczciwość, etyka w biznesie i życiu to podstawa, jeśli ktoś mnie wali w rogi to jest skreślony i koniec. Może to dziwne w naszym jeszcze dziwniejszym kraju ale za naszą zachodnią granicą uczciwość, zasady, szacunek to standard. Dodatkowo u nas ludzie za bardzo kładą uszy po sobie, odpuszczają, bo ciągle z tyłu głowy mają poprzedni ustroj (np. gadka do milicjanta "panie władzo"...) albo to jakieś dziwne przyzwyczajenia.
Ogólnie temat rzeka, mam głęboko w d... co tam sobie wymyśli "ASO" i jaka to historie przedstawia, ale VAG jako taki jest skreślony u mnie z listy potencjalnych zakupów, za takie wlasne dymanie Klientów (oczywiście każdemu znajomemu, Klientowi, współpracownikom również będę odradzał jakikolwiek zakup od tej firmy).

[vagart]

VW to spora firma, więc nie obchodzi mnie również próba tłumaczenia "bo mamy sto modeli". Po to macie ludzi i płaci się wam za serwis, że choćby było tysiąc modeli to jako przedstawiciel producenta macie wiedzieć co sprzedajecie/serwisujecie.

O tym właśnie pisałem, że taki brak profesjonalizmu mocno ogranicza zaufanie. Bardzo dobrze, że nie odpuszczasz. Sam też bym się wkurzył jakby mnie policzyli za coś czego nie powinni i ogólnie taką sytuację (reszta posta to tylko takie zgadywanie jak będą się tłumaczyć), dlatego sam jestem ciekawy co z tego wyniknie.

[Art e on]

Znając życie nic, bo tak sobie obcykali "prawo i przepisy" w PL. To co u nas jest codziennością na którą się zgadzamy, na świecie jest nie do pomyślenia. I to tak zwyczajnie, po ludzku, bez przepisów i regulacji. Do dziś mam klientów z np. Holandii/Niemiec gdzie uścisk ręki i rozmowa zastępują umowy przy realizacjach kontraktów na dziesiątki/setki tys euro i nie ma nawet dnia opóźnienia w płatnościach (a z reguły przelew jest kilka dni przed terminem). U nas? Nie do pomyślenia...

[olek]

... i nagle użytkownik Folcwagena w 2023 dostał szału macicy.

Przegląda się inne fora z grupy VAG i tam nie ma takich emocji jak tutaj.
Arteon nowym Passatem B5 od Niemca dla specyficznej klienteli w Polsce?

@CLAU słabe to było. Kolejny gorszy dzień ? W podobnym tonie pisałeś w wątku o Harmann Kardon

viewtopic.php?f=2&t=1428&p=27323#p27323

Ja szanuję dorobek na tym forum @Art e on , @Zbigniewa i każdego innego użytkownika który doda coś nowego.Ty nic nowego nie wnosisz niestety. Dzięki nim wiem na co zwrócić uwagę.Dziękuję że im się chciało podzielić wiedzą z resztą bo to istota forum przecież.
Nie wiem czy Arteon to nowy Passat B5 od Niemca dla specyficznej klienteli w Polsce ale na takie auto mnie stać w tej chwili bo właśnie wywalam 1,5 mln na dom.Gdyby nie budowa może spotkalibyśmy się na forum np. Audi RS 6 czego Tobie i sobie życzę ;-)

[CLAU]

... i nagle użytkownik Folcwagena w 2023 dostał szału macicy.

Przegląda się inne fora z grupy VAG i tam nie ma takich emocji jak tutaj.
Arteon nowym Passatem B5 od Niemca dla specyficznej klienteli w Polsce?

@CLAU słabe to było. Kolejny gorszy dzień ? W podobnym tonie pisałeś w wątku o Harmann Kardon

viewtopic.php?f=2&t=1428&p=27323#p27323

Ja szanuję dorobek na tym forum @Art e on , @Zbigniewa i każdego innego użytkownika który doda coś nowego.Ty nic nowego nie wnosisz niestety. Dzięki nim wiem na co zwrócić uwagę.Dziękuję że im się chciało podzielić wiedzą z resztą bo to istota forum przecież.
Nie wiem czy Arteon to nowy Passat B5 od Niemca dla specyficznej klienteli w Polsce ale na takie auto mnie stać w tej chwili bo właśnie wywalam 1,5 mln na dom.Gdyby nie budowa może spotkalibyśmy się na forum np. Audi RS 6 czego Tobie i sobie życzę ;-)

Chyba trafiłem z tą klientelą skoro się od razu zameldowałeś z wyceną domu i gdybaniem co byś miał gdyby jednak.
Lekko prychłem.

To jak, zaczynamy licytacje i wrzucamy skany PIT?

[Art e on]

... i nagle użytkownik Folcwagena w 2023 dostał szału macicy.

Przegląda się inne fora z grupy VAG i tam nie ma takich emocji jak tutaj.
Arteon nowym Passatem B5 od Niemca dla specyficznej klienteli w Polsce?

@CLAU słabe to było. Kolejny gorszy dzień ? W podobnym tonie pisałeś w wątku o Harmann Kardon

viewtopic.php?f=2&t=1428&p=27323#p27323

Ja szanuję dorobek na tym forum @Art e on , @Zbigniewa i każdego innego użytkownika który doda coś nowego.Ty nic nowego nie wnosisz niestety. Dzięki nim wiem na co zwrócić uwagę.Dziękuję że im się chciało podzielić wiedzą z resztą bo to istota forum przecież.
Nie wiem czy Arteon to nowy Passat B5 od Niemca dla specyficznej klienteli w Polsce ale na takie auto mnie stać w tej chwili bo właśnie wywalam 1,5 mln na dom.Gdyby nie budowa może spotkalibyśmy się na forum np. Audi RS 6 czego Tobie i sobie życzę ;-)

Chyba trafiłem z tą klientelą skoro się od razu zameldowałeś z wyceną domu i gdybaniem co byś miał gdyby jednak.
Lekko prychłem.

To jak, zaczynamy licytacje i wrzucamy skany PIT?

Kto tego CLAUna sprowadził na forum???

[olek]

CLAU w korpo lata golfem trendline .... tam się dorobi chłopak.Mocno prychłem.

[pitol321]

Ja tylko nadmienię, iż nadal bardzo brakuje na naszym forum moderacji.

Obojętnie jakie dywagacje będą prowadzone, czy do jakich personalnych wycieczek się posuniecie, nie zmieni to faktu, iż postępowanie ASO VW było poniżej krytyki, w sytuacji Art e on ... i obojętnie jak emocjonalnie On do tego podszedł, jakieś dywagacje czy inne poniżanie i porównania do tych, czy tamtych, z wiejskich BMW itd, są nie na miejscu i powinny być przeniesione gdzie ich miejsce, a autor otrzymać odpowiednią gratyfikację od Moderatora.

[olek]

Celnie opisane. Może Ty @pitol321 podejmiesz się moderacji ? Nie wiem jak to się załatwia ale przydałby się ktoś taki.