Arteon - hamulce
Arteon - hamulce
Auto w wersji 2.0 TSI Elegance odebrałem w połowie marca. Używam go głównie do 20 km dojazdów do pracy trasą S8 z podwarszawskiej wsi na Bemowo. Ma 6 tys. km przebiegu. Styl jazdy referuję spokojny, średnie spalanie waha mi się od początku między 8,1-8,2 l/100km.
Kilka dni temu po zwyczajnym dojeździe do pracy w Warszawie, pozostawieniu Arteona na parkingu, gdy po robocie zacząłem wracać do domu zaczęły hałasować hamulce . Dźwięk głośny, podobny do tego, gdy się kończą klocki. Po kilku kilometrach ścichł, ale utrzymuje się już stale, głównie przy nieco dłuższym użyciu hamulca. Sądziłem, że coś się może dostało w hamulce, umówiłem się do serwisu VW. Wczoraj z mechanikiem pojeździliśmy trochę, później auto poszło na podnośnik.
I tu dramat - tarcze hamulcowe przegrzane z przodu i z tyłu, wyraźnie bardziej z tyłu, tam prawie fioletowe. Mało tego, po prawej stronie z przodu na tarczy rant, jakby miała ze 20-30 tys przebiegu. Oczywiście gwarancja tego nie obejmuje, co z tego, że samochód ma kilka tys. przebiegu. Początkowo usłyszałem teksty w stylu, że chyba nie potrafię jeździć (mam 28 lat stażu kierowcy ), ale później już odpuścili widząc moją minę. Powiedzieli, że regułą stają się wymiany kompletów tarcze plus klocki co 20 tys km, szczególnie w SUV-ach VW. Sprawdzili w systemie VW czy jest coś na ten temat dla serwisów - i owszem, było - informacja, by odrzucać wszystkie roszczenia klientów w ramach gwarancji, czy nawet nie udzielać zniżek na wymianę i części w ramach tzw. dobrej woli VW.
Zakładam ten wątek dla wszystkich, którzy mają podobne objawy, lub będą mieli. Może to pech, że trafiłem na 4 tarcze z tak niskiej jakości żeliwa, może to wada konstrukcyjna. Nie wiem. Natomiast nie miałem żadnego awaryjnego hamowania, a z dawnych nawyków mam zwyczaj hamowania głównie silnikiem. Cóż, pozostaje wymiana na inny zestaw tarcz i klocków, zresztą w serwisie usłyszałem, by nie kupować tarcz i klocków VW
Mój wątek wiąże się częściowo z tym - viewtopic.php?f=2&t=102&hilit=hamulce
Kilka dni temu po zwyczajnym dojeździe do pracy w Warszawie, pozostawieniu Arteona na parkingu, gdy po robocie zacząłem wracać do domu zaczęły hałasować hamulce . Dźwięk głośny, podobny do tego, gdy się kończą klocki. Po kilku kilometrach ścichł, ale utrzymuje się już stale, głównie przy nieco dłuższym użyciu hamulca. Sądziłem, że coś się może dostało w hamulce, umówiłem się do serwisu VW. Wczoraj z mechanikiem pojeździliśmy trochę, później auto poszło na podnośnik.
I tu dramat - tarcze hamulcowe przegrzane z przodu i z tyłu, wyraźnie bardziej z tyłu, tam prawie fioletowe. Mało tego, po prawej stronie z przodu na tarczy rant, jakby miała ze 20-30 tys przebiegu. Oczywiście gwarancja tego nie obejmuje, co z tego, że samochód ma kilka tys. przebiegu. Początkowo usłyszałem teksty w stylu, że chyba nie potrafię jeździć (mam 28 lat stażu kierowcy ), ale później już odpuścili widząc moją minę. Powiedzieli, że regułą stają się wymiany kompletów tarcze plus klocki co 20 tys km, szczególnie w SUV-ach VW. Sprawdzili w systemie VW czy jest coś na ten temat dla serwisów - i owszem, było - informacja, by odrzucać wszystkie roszczenia klientów w ramach gwarancji, czy nawet nie udzielać zniżek na wymianę i części w ramach tzw. dobrej woli VW.
Zakładam ten wątek dla wszystkich, którzy mają podobne objawy, lub będą mieli. Może to pech, że trafiłem na 4 tarcze z tak niskiej jakości żeliwa, może to wada konstrukcyjna. Nie wiem. Natomiast nie miałem żadnego awaryjnego hamowania, a z dawnych nawyków mam zwyczaj hamowania głównie silnikiem. Cóż, pozostaje wymiana na inny zestaw tarcz i klocków, zresztą w serwisie usłyszałem, by nie kupować tarcz i klocków VW
Mój wątek wiąże się częściowo z tym - viewtopic.php?f=2&t=102&hilit=hamulce
Re: Arteon - hamulce
Kojarzę dokładnie taki sam problem w Superbach.. Szczegółów Ci nie podam na razie, bo muszę znaleźć, ale coś mi się kołacze po głowie, że taka sytuacja miała miejsce.
Szukasz auta dla siebie? Zadzwoń, wynegocjujemy dobry rabat 732-193-702
Nie lubisz dzwonić? Pisz śmiało
Nie lubisz dzwonić? Pisz śmiało
Re: Arteon - hamulce
Od razu wymień na jakiś komplet np. Stoptecha.
Będzie w cenie OEMa ale nie porównujmy nawet jakości produktu - zapewne OEM to Zimmermann - tandeta jakich mało.
Skoro i tak nie ma na to gwarancji to tak jak napisałeś - olej VW ciepłym moczem i kup coś co da "radę".
Jak tozumiem masz wersję 190KM?
Będzie w cenie OEMa ale nie porównujmy nawet jakości produktu - zapewne OEM to Zimmermann - tandeta jakich mało.
Skoro i tak nie ma na to gwarancji to tak jak napisałeś - olej VW ciepłym moczem i kup coś co da "radę".
Jak tozumiem masz wersję 190KM?
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit
Re: Arteon - hamulce
Tak, wersja 190 KM.
Re: Arteon - hamulce
Pewnie swoje robi autohold niestety.
Jak tego nie było to użytkownicy nie wiedzieli że mają tylne hamulce.
Jak nie klocki, to zaciski, jak nie zaciski to tarcze.
Wygodne i przyjemne ale upierdliwe.
Jak tego nie było to użytkownicy nie wiedzieli że mają tylne hamulce.
Jak nie klocki, to zaciski, jak nie zaciski to tarcze.
Wygodne i przyjemne ale upierdliwe.
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit
Re: Arteon - hamulce
2.0 TSI 190KM przebieg ok 15 tyś.km dwa razy hamowanie awaryjne ze 180 do 60. I parę bardzo mocnych hebli po waszych narzekaniach na forum, skutek tarcze i klocki są ok, wiadomo że nie jest to półka Stoptech, EBC czy nawet ATE. Natomiast jak na tą wielkość tarcz, auto hamuje, jak dla mnie bardzo dobrze. Coś czuje że kolega zaliczył jakąś kałuże przy mocno rozgrzanych tarczach lub wada konstrukcyjna, bo przy przebiegu 6 tyś. coś to nie możliwe jest.
Re: Arteon - hamulce
Gdybym zaliczył kałużę, to by były wibracje, bicie na kierownicy itd. A tu tylko dźwięk przy hamowaniu. Kiedyś w Subaru tak mi się zrobiło, więc wiem, jakie są objawy. A ostatnio to raczej u mnie pada tylko woda ze zraszacza w ogródku - nie było żadnego deszczu.
Ja się jeszcze zastanawiałem nad wpływem jazdy z tempomatem adaptacyjnym - czy ten system za często nie używa hamulców,
doprowadzając do ich przegrzania.
Ja się jeszcze zastanawiałem nad wpływem jazdy z tempomatem adaptacyjnym - czy ten system za często nie używa hamulców,
doprowadzając do ich przegrzania.
Re: Arteon - hamulce
Nie tyle używa co podnosi ciśnienie w układzie. W wieku samochodach z ACC, MRCC itp. są takie problemy. Tobie się zeszkliły klocki jak rozumiem i dudnią?
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit
Re: Arteon - hamulce
Właśnie tak.
Czyli to wina zeszkliwionych klocków? Co z tym robić, wymieniać je?
Czyli to wina zeszkliwionych klocków? Co z tym robić, wymieniać je?
Re: Arteon - hamulce
Poszukaj w necie procedury docierania klocków. Zrób ją i może pomoże. Jak nie to wymieniłbym same klocki. Jak tarcze nie biją to po co je ruszać. A samą zmianę niż a zrobić u Kazia pod lasem. Większość ma już kompy do cofania tłoczka zacisku elektrycznego. Nie wiem jak w VW ale w Maździe można to było zrobić bez kompa. Tu nie wiem..
Arteon 2.0 TSI 280 KM Silver Pyrit